Playstation 5 – nowe plotki i wizje 916

Jaka będzie konsola PS5?

Sony rzadko zabiera głos w sprawie nowej konsoli. Tak właściwie to nie wiemy, na jakim etapie są prace nad PS5. Na dobrą sprawę – nie wiadomo, czy takie prace w ogóle się rozpoczęły.

Mimo że pracownicy japońskiego giganta nabierają wody w usta, co jakiś czas do naszych uszu docierają nowe doniesienia. I jak to bywa w takim przypadku – bywają nieraz mocno rozdmuchane. Są jak fajerwerki, które lecą ze świstem, aby wybuchnąć z hukiem, nie pozostawiając po sobie po chwili żadnego śladu.

Nazwa kodowa PS5 – Erebus?

Stosunkowo niedawno środowisko gier komputerowych obiegła sensacyjna “informacja”. Powtarzano sobie z ust do ust, że znana jest nazwa kodowa nowej konsoli Sony (Sprawdź: Czy nowa konsola Playstation ukaże się w 2019 roku?). Miałaby według tych nerwowych doniesień nazywać się Erebus. Plotka rozniosła się w mig. Sama domniemana nazwa wydawała się dość przekonująca.

Tytułem objaśnień należy dodać, że Erebus wywodzi się z mitologii greckiej. Podobnie – co istotne – było w przypadku kryptonimów dla poprzednich konsol Sony. PS4 ukrywał się pod imieniem Orbis, natomiast Playstation VR to był Morpheus, czyli bóg odpowiedzialny za sny.

Erebus to wielki grecki bóg. Odziewa go czarny płaszcz, jest bóg ciemności. Według podań zrodził się ze związku Chaosu i Ananke. Został małżonkiem Nyx, czyli Nocy. Cóż, lepiej się dobrać chyba nie mogli.

Erebos – bóg ciemnościAle wróćmy do samej konsoli. Szumne doniesienie okazało się nieporozumieniem. Wątpliwości rozwiał jeden z autorów Frontnite. Zaprzeczył plotce i pospieszył z wyjaśnieniem, że Erebus to ktyptonim, owszem, ale nadany wczesnej wersji ich battle royala.

Jaka będzie nowa konsola Sony?

Od jakiegoś czasu różni ludzi o wypracowanej już renomie wypowiadają się na temat tego, jakie będą konsole nowej, czyli 9 już generacji. Ostatnio do dyskusji dołączył się weteran rynku gier, czyli dyrektor dobrze nam znanej firmy Ubisoft. Można powiedzieć, że zna się na rzeczy, nie jest młokosem, który rzuca słowa na wiatr – działa bowiem w branży od 1986 roku. Tworzy dla nas gry od ponad trzydziestu lat!

Dobrze, co nam zatem przekazał?

Według niego wraz z nowymi konsolami nastanie era wielkich gier, które będą nam oferowały penetrowanie olbrzymich – właściwie nie mających kresu – światów. Playstation 5 ma być potężna maszyną – a większość mocy ma być przeznaczona na streaming. Ta myśl akurat nie jest specjalnie oryginalna, już od jakiegoś czasu spotykamy się z opiniami, że przyszłości gier komputerowych należy właśnie upatrywać w rozrywce streamingowej.

pad do Playstation

Ważne jest co innego. Otóż według jego wizji już wkrótce będziemy mieli do czynienia z różnorodnymi wariantami tego samego modelu, mają one być ściśle sprofilowane pod upodobania każdego gracza. Brzmi to dość ciekawie, nieprawdaż?

Poza tym dojdzie do większej współpracy graczy z twórcami gier. Właściwie podział ich roli zostanie w niektórych przypadkach wręcz rozmyty. Dzięki temu gry staną się jeszcze bardziej pochłaniające – a gracze zamiast narzekać czy snuć marzenia, odłożą na chwile pady, i  wezmą sprawy w swoje ręce.

Dodaj komentarz