Radość tworzenia 894

Kolejny człowiek rozwodzi się na temat tworzenia gier na Playstation 5. Jeśliby wierzyć zapewnieniom Salehiego, to byłby duży skok jakościowy pod tym względem. Zastanawiamy się, jak radość i prostota tworzenia przeniosą się na grywalność tytułów…

Zwierzenia Aliego

Inżynier na codzień pracujący w Niemczech w studio Crytek udzielił wywiadu irańskiemu dziennikarzowi. Nie krył pochwał w stosunku do nowej konsoli Sony. Zaznaczył, że nie chodzi tutaj o samą moc sprzętu. Przecież to oczywiste, że będzie mocniejszy od PS4, co do tego nikt nie miał wątpliwości. Zaznaczył natomiast, że Playstation 5 zasługuje na komplementy z nieco innego powodu. Chodzić by tu miało o sam sposób robienia gier. Ali Salehi nie wdawał się w szczegóły – ale tworzenie będzie bardziej intuicyjne, mniej mozolne i nie najeżone problematycznymi kwestiami. Jakiś czas temu inny człowiek z branży zauważył, że twórcy nie będą już marnotrawili wielu godzin na zmaganie się z przeszkodami technicznymi, a czas ten przeznaczą na kreatywne działania, tworząc po prostu dobrą grę. Nawiasem mówiąc, Ali delikatnie krytykuje Xbox Series X, który ma oferować 12 teraflopów. Inżynier stwierdza, że dłuższa praca na tak mocarnym sprzęcie byłaby nader nużąca.

Wygląda na to, że podróże Marka Cernego przyniosły dobre rezultaty. Jeszcze na wczesnej fazie projektowania PS5 wybrał się on na wyprawę dookoła świata. W różnych zakątkach spotykał się z deweloperami. Gawędził sobie z nimi, wysłuchując, na jaki sprzęt chcieliby tworzyć. Zapewne wszelkie uwagi skrzętnie notował. Następnie sporządził raport i udał się do siedziby swej firmy z wnioskami.

Niedawno pan Cerny posunął się nawet do stwierdzenia, że programowanie gier na PS5 będzie dziecinnie proste… No, tutaj chyba nieco przesadził…