Gra „Gra o Tron” 1011

Gra o Tron gra na nowego Xboksa

Nie opadł jeszcze kurz po ostatnim odcinku odcinku Gry o Tron, a w sieci rodzą się coraz to nowe artykuły na ten temat. Natomiast widzowie dzielą się swymi wrażeniami, zwykle rozczarowaniem. Popularny serwis wypluł nawet filmik od tytułem “Analiza finału”. No cóż, trzeba wałkować temat, póki to możliwe, nieprawdaż?

Tymczasem dostaliśmy jakieś konkretniejsze info na temat gry opartej na popularnej sadze G. R. R. Martina.

No i co z nią?

Gra na nową platformę z otwartym światem?

W każdym razie nie zamierzamy komentować rozwiązań fabularnych, jakie scenarzyści wprowadzili w ostatnich epizodach serialu. Z prostego powodu – nie oglądaliśmy ich i tylko w ogólnym zarysie wiemy, o co chodzi w produkcji. Kojarzymy też rzecz jasna Daenerys, urodziwą dziewczynę, smokomatkę, o charakterystycznej śnieżystej czuprynie i ciemnych brwiach. Urok Emilii Clarke, czyli odtwórczyni tej postaci, niewątpliwie sprawił, że matka smoków stała się chyba najbardziej rozpoznawalną i lubianą postacią serii… Przynajmniej do czasu, bo podobno pod koniec ześwirowała. Jak donoszą poważne media, są nawet nawiedzeni rodzice, którzy żałują, że nazwali swoje dzieci jej imieniem-tytułem, tj. Khaleesi… No ładnie…

Tym niemniej nie o tym mieliśmy pisać… W rzeczy samej – od kilku już lat trafliśmy na przeciek, że autor książki Gra o Tron, na której oparto serial, spędza niemało czasu z twórcami gier. Ostatnio sprawa jakby przycichła, ale mniej więcej równolegle z emisją finałowego odcinka produkcji telewizyjnej temat ten wraca.

Rzecz ma wydać Bandai Namco, a za historię opowiedzianą w grze mają odpowiadać sam Martin oraz pan Hidetaka Miyazaki. Co jeszcze wiemy? No niewiele, ma to być tytuł z otwartym światem, co zresztą nie jest niczym szczególnym – tego rodzaju gier pozwalających graczom naprawdę na wiele jest ostatnio w bród. Zgodnie z zapowiedziami zawitamy do wielu królestw, dosiądziemy rumaka… Nieźle, ale co ze smokami, czy i te stworzenia ujarzmimy? Dobrze by było, nie mamy też nic przeciw temu, abyśmy mieli okazję wcielić się w Khaleesi.

Gra na nowego Xboksa
Fantazja artystyczna na temat Khaleesi.

Gra o Tron na nowego Xboksa

Więcej info, jak czytamy, dostaniemy na czerwcowym święcie maniaków gier – czyli tegorocznej odsłonie targów E3. Pierwsza, pewnie dość uboga prezentacja pojawi się na stanowiskach Microsoftu. Nic zatem dziwnego, że rodzą się teorie, jakoby nowy Xboks miał otrzymać ten tytuł na wyłączność. Dla fanów książki, a zwłaszcza serialu byłby to może jakiś argument przemawiający za kupnem nowej konsoli, ale czy dla pozostałych graczy również? Nie sposób tego póki co określić. Poczekajmy najpierw na migawkę z samej gry. Wtedy może zaczniemy snuć domysły i układać wróżby.