Xbox Scarlett a przyszłość gamingu 912

Kontroler konsoli Xbox, czy podobnie będzie wyglądał dla Xbox Scarlett?

Przecieków na temat nowej konsoli Microsoftu wciąż jest jak na lekarstwo. Niemniej fani Xboxa z całego świata nie przestają snuć domysłów. Ostatnio świat konsolowy czy w ogóle gier komputerowych obiegła elektryzująca wiadomość. Tym razem nie jest to wyłącznie próżna gadanina. Rąbka tajemnicy uchyla sam Bogdan Bilan, szef marketingowy firmy Microsoft.

Xbox Scarlett ostatnią konsolą w historii?

Wiele wskazuje na to, że świat gier konsolowych jaki znamy, odchodzi powoli do lamusa historii. Obecnie coraz więcej mówi się o strumieniowaniu gier. Sprzęt hardware w postaci konsol w przyszłości będzie przeżytkiem. Wiele jednak wskazuje na to, że upłynie wiele wody w rzekach, zanim gamening wejdzie w nową erę wolnego dostępu do gier. Wiele zależy przecież od prędkości Sieci. Dostęp do szybkiego internetu musiałby być powszechny. A wciąż aspekt ten wymaga sporej poprawy. Przecież w samych Stanach Zjednoczonych internet jest, powiedzmy, umiarkowanie szybki.

Tak czy inaczej zarówno Microsoft jak i jego główny konkurent, czyli Sony, czynią pierwsze przymiarki pod rozrywkę streamingową.

Rozwój internetu – i technologii w ogóle – zmierza do tego, by zapenić użytkownikom jak największą wolność wyboru. Z takiego założenia wyszli twórcy takich gigantów jak iTune czy Netflix. Zgodne jest to z ideą dystrybuowania dóbr w sposób szerokopasmowy, szerokim strumieniem.

Pełny dostęp do oferty nowej konsoli?

 

Bardzo interesującą propozycją od Microsoftu zdaniem wielu ekspertów jest pakiet Xbox All Access. Zostało to właśnie oficjalnie przez nich potwierdzone. Mamy tutaj do wyboru dwie opcje – tańszą oraz nieco droższą. Na razie obydwa warianty istnieją wyłącznie w USA. Dlatego podajemy ceny w przeliczeniu na dolary.

Opłaty obowiązują przez 24 miesiące i uiszczane są co miesiąc. I tak za 25 dolców za miesiąc otrzymujemy świetny zestaw, czyli konsolę Xbox One S, Xbox Live oraz Game Pass. Jeśli dorzucimy do tego kolejną dziesiątkę zielonych, otrzymujemy Xboxa One X oraz również Xbox Live oraz Game Pass. Z prostych rachunków wynika, że w drugim przypadku na kupnie samej konsoli oszczędzamy, bagatela, 140 dolarów!

Jest to rozwiązanie, trzeba przyznać, kompleksowe, a usługi nawzajem się uzupełniają. Game Pass jest niezłą gratką – bo daje nam dostęp do ponad 100 tytułów… a gry wciąż powstają.

Oferta kierowana jest zwłaszcza do tych, którzy do tej pory z jakiegoś powodu nie zdecydowali się na konsolę Xbox. Ma to stanowić dla nich smakowitą przynętę. Jeśli to ich nie zwabi, to trudno sobie wyobrazić co by to miało być…

Łatwo sobie wyobrazić, że podobne, a nawet jeszcze bardziej przełomowe propozycje powstaną także na nową konsolę Microsoftu – czyli Xbox Scarlett.

Logo twórców nowej konsoli Xbox Scarlett