No, jeszcze rok z okładem i światło dzienne ujrzą dwie wspaniałe konsole. Nie wiadomo jeszcze, która będzie pierwsza, i czy w ogóle ma to jakieś większe znaczenie. W każdym razie nowy Xboks oraz Playstation 5 powinny pojawić się mniej więcej w tym samym czasie, zatem jakoś pod koniec przyszłego roku, w okolicach świąt. Tymczasem przed pierwszym poważnym starciem trwają różne manewry i przegrupowania sił. Zajrzymy do obozu Amerykanów, co tam u tych sympatycznych ludzi słychać.
Podążać różnymi drogami
Sony zaostrza kurs na niepowtarzalne czy – jak to się nieraz mówi – ekskluzywne tytuły. Mają to być gry, których nigdzie indziej nie uświadczysz, ale właśnie na ich zapowiadanej platformie. Poza tym mówi się, że będą to wysokobudżetowe rzeczy z niemałymi światami, których za jednym, czy nawet kilkoma posiedzeniami nie sposób przemierzyć. Nieco innymi szlakami zdają się podążać Amerykanie, w których nie bez powodu upatruje się głównego konkurenta dla Japończyków. W studiach, które znalazły rześki cień pod skrzydłami Microsoftu, trwają prace nad pozycjami nie tylko dla obecnego i przyszłego Xboksa, ale również na komputery zwane pieszczotliwie “piecami”.
Co tam pichci ekipa z inicjatywą?
Ale pewnej dozy ekskluzywności nie powinno zabraknąć. Niewykluczone, że przyczynią się do tego ludzie z niedawno powstałego zespołu The Initiative, czyli “Inicjatywy”. Pewnie o nich wspomnieliśmy pod koniec zeszłego roku. Wtedy grupa zaczęła się formować. Nie znalazła jeszcze swego ostatecznego kształtu. Ciągle ktoś do nich dołącza i nie są to przeciętniacy, ale ludzie kreatywni i z niemałym doświadczeniem.
Skład ekipy dotychczas zasili liczni ziomkowie, którzy współtworzyli poziomy dla hitowego God of War, są to m.in. Ian Miller, Kai Zheng czy Ray Yeomans. Ostatni z wymienionych maczał palce przy serii Tomb Raider, podobnie jak DAniel Neuburger, który był nawet jej dyrektorem. Są jeszcze nazwiska, które można łatwo skojarzyć z innym przebojem TPP, czyli Uncharted.
No niezła zbieranina, trzeba przyznać. Czy analizując tylko skład “Inicjatywy” można już coś wysnuwać. Można. Na przykład roją się w głowie pomysły, że pracują oni nad grą, w której oglądamy bohatera zza jego pleców. Czy tak się stanie? Trzeba nieco poczekać. Może na jakiś przeciek?