Niedawno pisaliśmy w ekscytacji o nowej konsoli od Sony. Przypominamy, chodzi o Playstation Classic. Wskrzeszany jest nasz poczciwy “Szarak”. Wiadomo, że śledzimy wieczni na temat konsol nowej generacji, więc PS5 i Xboxa Scarlett, ale pamiętamy o naszych korzeniach. W wielu z nas wciąż są żywe wspomnienia o pierwszym “soniaku”.
Byliśmy wtedy młodzi, ambitni i pełni nadziei… a dziś? W każdym razie, mniejsza o to, wreszcie przedstawiono nam pełną listę gier “zapisanych”na zminiaturyzowanej wersji PSX-a.
Powrót legend
Lista liczy 20 tytułów. Czy rzeczywiście są to najlepsze z możliwych tytuły? Mamy oczywiście pewne zastrzeżenia, brakuje nam tu kilka legendarnych gier… Ale o gustach się nie dyskutuje. I basta. Cieszmy się z tego, co będziemy mieć.
Twórcy przygotowali do nas gry reprezentujące różne gatunki. Dzięki temu każdy maniak wirtualnej rozrywki znajdzie coś dla siebie.
Całym szczęściem możemy pisać o konkretnych tytułach. Nie ma więc mowy o snuciu długich rozważań nad grami, w które być może zagramy na PS5 (też powtarzacie sobie w myślach „Playstation 5 kiedy premiera – czy się jej doczekamy do 2020 roku)? czy Xboxie Scarlett.
Przedstawiamy te naszym zdaniem najciekawsze pozycje:
Destruction Derby
Z zapałem zasiądziemy za kołem auta i przystąpimy do morderczego wyścigu. Tutaj zwyciężają nie tylko ci najszybsi, ale także najtwardsi. Jedziemy tak, by uniknąć kolizji i żeby uszkodzić pojazdy rywali. Z okrążenia na okrążenie konkurencja się wykrusza. Także nasze auto ledwie dyszy. Ale jedziemy aż do końca. Cały czas pamiętamy, aby wyminąć wraki pozostawione na trasie.
Oddworld Abe’s Oddysee
Z przyjemnością znów wcielimy się w skórę Abe. Będziemy się skradali przez wrogi świat, aby z jego sideł wyrwać jak najwięcej pobratymców. W tej rozgrywce liczy się nie tylko umiejętność skradania, ale także logicznego myślenia.
Tekken 3
Tekken to dla wielu synonim mordobicia 3D. Pamiętamy, jakby to było dzisiaj… A tymczasem minęły już 23 lata, odkąd światło dzienne ujrzała pierwsza część tej wciąż niezwykle popularnej serii. Najpierw spędzaliśmy długie godziny w salonach z automatami. Jeśli mieliśmy trochę drobniaków, staraliśmy się pokonać wszystkich przeciwników – aby zapisać swoje imię na liście zwycięzców. Kiedy nie byliśmy specjalnie przy kasie, staliśmy z boku i kibicowaliśmy innym dzieciakom. Lub staliśmy w milczeniu i na chłodno ocenialiśmy ich szanse.
Fala wspomnień powróci. Zgodnie z zapowiedziami – już wkrótce. Na zachodzie stanie się to na początku grudnia, więc jeszcze przed mikołajkami. Kiedy i my się doczekamy premiery klasycznej konsoli? Kwestia ta pozostaje otwarta.