Elder Scrolls VI już na nowe konsole 951

Wreszcie padło parę słów na temat złotego dziecka Bethesdy, czyli kolejnej odsłonie The Elder Scrolls. Na razie niewiele puszczono pary z ust. W każdym razie ptaszki zaczęły ćwierkać, że “szóstka” wyjdzie już na platformy nowej generacji. Chodzi oczywiście o Plasytation 5 oraz Xboxa Scarlett.

The Elder Scrolls – eksploruj bez ograniczeń

Pierwsza część tej popularnej serii wyszła już przeszło ćwierć wieku temu. Świat komputerowej rozgrywki uległ przez ten czas pewnym zmianom. Ktoś by powiedział, że rewolucyjnym. Z edycji na edycję wirtualny świat się powiększa. Kontynent Tamriel odkrywa przed nami coraz więcej zagadek.

Świat stoi przed nami otworem. Jesteśmy zdania, że otwartość gry jest najbardziej pożądaną cechą powstających tytułów. Nie po to siadamy przed grą video, żeby nas ograniczano. Różnych zakazów mamy już dość. Zbyt wiele ich spotykamy w naszej codziennej egzystencji. Pragniemy wolności. Chcemy robić rzeczy zdumiewające.

Eksploruj światy na PS5

Takich możliwości oczekujemy od gier. Ma nam to zaoferować The Elder Scrolls VI. Jakiś już czas temu Todd Howard zdradził, że orientacyjna data premiery “szóstki” jest już znana – ale tylko jemu, zostawił nas z niczym!

W każdym razie – już o tym mówią ludzie na stanowiskach. Jesteśmy zatem spokojni – nasza przygoda z wciągającą serią The Elder Scrolls nie kończy się na piątej odsłonie.

The Elder Scrolls na nowe konsole – czego oczekujemy?

Można też przypuszczać, że gra wyjdzie jeszcze na aktualne konsole, wykorzysta je do cna. Potem się ją przeportuje na PS5 (sprawdź najnowsze wpisy: kiedy wyjdzie ps5) i nowego Xboxa. Dotyczyć to zapewne będzie także innych tytułów wychodzących w tym okresie. Prawdopodobnie dotyczy to także międzygwiezdnej gry Starfield, która ma poprzedzać ES VI.

Jak tylko zostaliśmy uspokojeni, tak, zagramy w “szóstkę”, zaczęliśmy wysuwać pierwsze żądania. Jaki byłby nasz wymarzony The Elder Scrolls VI?

Nowy silnik gry

Wśród fanów często spotykamy się z opinią, że zapowiadana część powinna zostać stworzona na nowym silniku. Cóż, podzielamy w pełni to zdanie.

Postacie niezależne

postaci niezależne

Oczywiście chcemy, aby było ich dużo. Ale to nie wszystko – liczy się również ich jakość. Niech będą przekonujące. Tak, jakbyśmy mieli do czynienia z żywymi istotami.

Skok graficzny

Rzecz jasna, nie wątpimy w to, że The Elder Scroll VI ukaże nam się w lepszej szacie graficznej niż poprzedniczka. Ale nie zadowolą nas kosmetyczne poprawki. Niech nowa wizualność nas rzuci na kolana.

Czy to wszystko? Nie do końca. Wierzymy, że twórcy gry bardziej dopracują swoje dzieło… Żeby już tak bardzo nie obciążać licznymi pracami utalentowanych modderów.