God of War na PS5 (Playstation 5)
Póki Playstation 5 nie został oficjalnie zaprezentowany, nie może być mowy o tym, aby już formalnie zapowiadano tytuły na nową konsolę. Byłoby to zupełnie niepoważne. Dlatego teraz w cenie jest czytanie między wierszami, intuicja oraz znajomość rynku. Poza tym możemy mówić o pewnych analogiach, wiemy jak to wyglądało z premierami poprzedników “piątki”.
Póki co donoszą nam o tym, że trwają prace i to na wysokich obrotach nad kolejną odsłoną hitowej produkcji God of War.
Kolejne awantury Kratosa tylko na PS5?
Byłoby z pewnością czymś niezrozumiałym, gdyby Santa Monica – wewnętrzne studio Sony – poprzestało na najnowszym Bogu Wojny. Część przeznaczona na “czwórkę” okazała się prawdziwym przebojem. Uchodzi za jedną z lepszych pozycji na Playstation 4. Są i tacy zapaleńcy – a tych jest niemało – którzy na pierwszym miejscy w tego rodzaju rankingu widzieliby właśnie tę grę.
Wprawdzie w komunikacie połączono nowego God of War z bieżącą konsolą, ale inaczej nie można było postąpić. Powód jest prosty – Playstation 5 jeszcze nie istnieje.
Traktujemy więc poważnie zaledwie dwie opcje. Pierwsza jest taka, że gra wychodzi zarazem na PS4 jak i na jej sukcesora. Jest to całkiem możliwe i w pewnej mierze zrozumiałe. Jednak skłanialibyśmy się zdecydowanie ku drugiej – czyli, że God of War wychodzi na PS5 jest na starcie jej flagowym tytułem, napędza jej sprzedaż i podbija koniunkturę.
Bogobójca powraca – co nas czeka?
Powiedzmy sobie otwarcie, nie mamy bladego pojęcia, czego możemy się spodziewać po nowej odsłonie. Kratos jest już legendarną postacią w świecie gier komputerowych, dokonał już naprawdę wiele. Wstąpił do Tartaru, i nie tylko powrócił stamtąd żywy, ale poczynał tam sobie naprawdę całkiem śmiało. Zgładził między innymi Persefonę i przejął kontrolę nad puszką Pandory. Ale w końcu Kratos – jak pouczają nas słowniczki mitologiczne – jest alegorią przemocy…
… Podążając tym tokiem, czego możemy się spodziewać po odświeżonym Kratosie i kolejnej części God of War?
Kratos wybije do nogi wszystkich bogów. A świat stanie się bezbożny.
