Jak będą wyglądały gry na nowe konsole 899

Gry na nowe konsole

Milczenie jest złotem – jak się mówi – ale trzeba dodać, że nie w przypadku spekulacji na temat nowych konsol. Te są bardzo ciekawe i rozgrzewają nasze umysły. Nic dziwnego, że dziennikarze co rusz szukają okazji, aby “zdybać” jakąś osobistość ze świata gamingu i wypytać na temat tego, jak będą wyglądały Playstation 5 oraz Xbox Scarlett, czyli od jakiegoś czasu już oczekiwane konsole nowej generacji. Najbardziej interesują nas oczywiście to, jak będą się prezentowały same gry.

Ostatnio na ten temat wypowiedzieli się dobrze nam znani Scott Phillips oraz Stefano Pinna.

Wygląd i możliwości gier na PS5 i Xbox Scarlett

Jedno jest chyba oczywiste, gry na kolejne konsole Sony i Microsoftu muszą być lepsze niż oferowane nam na bieżące platformy. W innym wypadku – jaki byłby w ogóle sens ich powstawania?

W każdym razie spekulacje dotyczą wielu aspektów. Czy zastosowana zostanie rzeczywistość rozszerzona, czy będziemy grać z głową w obłokach (czyli w tzw. chmurze)… Interesuje nas na pewno i to, jakie tytuły zostaną wydane już na nowe konsole, kontynuacji jakich hitów uświadczymy?

Oto co ostatnio stwierdzili dwaj eksperci:

Gry w technologii 4K i 60fps?

Gry w 4K

Zacznijmy od słów Stefano Pinny. Powiedział on, że nie wszystkie gry będą obsługiwały technologię 4K oraz 60 fps. Współzałożyciel Forge Studios zauważył, że będzie to w głównej mierze zależało od poszczgólnych deweloperów. Jak wiadomo cały czas dysponują ograniczoną mocą obliczeniową. Dlatego też wielu z nich stanie przed dylematem. Czy gra ma nas zachwycić prezycją wykonania szczegółów, czy raczej porwie nas duża rozdzielczość i płynna rozgrywka.

Cóż, nie możemy mieć wszystkiego naraz. Zresztą to właśnie ograniczenia kształtują prawdziwych twórców.

Przyszłość gier komputerowych w streamingu?

streaming

O tym już pisaliśmy w jednym z poprzednich wpisów. Wtedy swoje wizje roztaczał przed nami nie byle kto, bo sam Yves Guillemot. Tym razem na ten temat wypowiedział się Scott Phillips, czyli wcale nie mniejszy autorytet. I czego się dowiedzieliśmy? Otóż obaj panowie są w tej kwestii całkowicie zgodni. Według nich kwestią czasu jest, aż wirtualna rozgrywka całkowicie przeniesie się w przestrzeń internetu. A to właśnie za sprawą streamingu.

Ciekawe tylko, kiedy pojawi się gamingowy odpowiednik filmowego Netflixu?

Dodaj komentarz