Dość niedawno wspomnieliśmy, że nie tylko pięknej grafiki oczekujemy od gier na konsole nowej generacji. Mieliśmy wtedy na myśli nieraz nieco zapominane słówko – “grywalność”. Okazuje się, że jest coś jeszcze. Przypomniał nam o tym nie kto inny jak założyciel 3D Realms Scott Miller. Oto, co powiedział w wywiadzie z popularnym serwisem Gamingbolt…
Fizyka w świecie gier
Nic po nawet fotorealistycznej grafice, kiedy szwankuje pewna rzecz. Mowa tu o fizyce gry. To ją miał na myśli przywołany ekspert. Kiedy jesteśmy zanurzeni w świecie gry, nie zawsze się zastanawiamy nad tym, jak się poruszają jego elementy, włącznie z naszym bohaterem. Jeśli tak jest, to chyba dobrze. Widocznie wirtualna rzeczywistość została nieźle odwzorowana. Rzeczywiście, w tym względzie twórcy gier posunęli się zdecydowanie do przodu, nawet porównując do tego, co było choćby kilka lat temu.
Na finalny efekt prac – jakim jest gra komputerowa w dniu premiery – wpływa wiele czynników. Muszą ze sobą współgrać. Jeśli jeden z nich szwankuje, nie nadąża za resztą, coś w rozgrywce kuleje. W studiach deweloperskich – zwłaszcza tych większych – całe zespoły ludzi skupiają się na jednej płaszczyźnie działań. Taką może być na przykład fizyka w grze. Chodzi o to, by została jak najwierniej odwzorowana. Wiedza i umiejętności programowania łączą się tutaj z nie tylko podstawową, ale wręcz biegłą znajomością praw fizyki.
Nic więc dziwnego, że na politechnikach powstają odrębne kierunki poświęcone studiowaniem fizyki w grach komputerowych (także już na polskich uczelniach!). Od teorii przechodzi się do praktyki.
Wirtualny wiatr i przyciąganie ziemskie
Istotne jest niezmiernie, aby w grze komputerowej “zbiory funkcji realizowały zagadnienia fizyczne”. Brzmi skomplikowanie? Rzeczywiście. Jednak chodzi tu o sprawę podstawową. Opiszmy to przy pomocy malowniczego przykładu. Kiedy wieje wietrzyk – łagodny zefirek – trawa leciutko faluje i delikatnie się ugina w kierunku przeciwnym do tego, z którego napływa niespiesznie powietrze. Źdźbła nie lgną gwałtownie do podłoża jak pod wpływem apokaliptycznego huraganu.
Świat przedstawiony w grze “przemawia do nas”, jest jakby autentyczny. Ruchy postaci i elementów “wystroju” gry sprawiają nam przyjemność, możemy się łagodnie zanurzyć w beztroskiej rozrywce.
No i główna w tym zasługa właśnie świetnie odwzorowanej fizyki gry.
Przeczytaj też: